Aktualizacja 29 marca
Mniej więcej tak będzie wyglądał blat:
A to jedna z nóg. Okazało się, że muszę wykonać dodatkowe wcięcie, aby wzmocnić podstawę blatu - domorośli stolarze nie mają lekko ;)
A tak wygląda parę minut później, po docięciu.
Zaczyna to nabierać kształtów:
Teraz woskowanie. Naturalny wosk pszczeli stosuję po raz pierwszy i nie mam pojęcia jaką ochronę drewnu zapewni, ale przynajmniej dobra przy tym zabawa.
Ten gość nie pomaga. Znalazł się tu przypadkowo.
I o to chodziło:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz